Jak Ty, mężczyzna, możesz mówić o kobiecej duszy?

Kiedy rozmyślam o kobiecej duszy, jest we mnie mówi nie mężczyzna, nie kobieta i nawet nie myśl, choć używam jej, — we mnie mówi świadomości. Świadomość — to nie on i nie ona, świadomość — to nie mężczyzna, a nie kobieta. Podobny podział można przypisać do umysłu i ciała, bo umysł — jest to wewnętrzna część ciała, a ciało — to zewnętrzna część umysłu. Ciało i umysł są nierozdzielne; stanowią one jedność. Zasadniczo, mówić "ciało i umysł" — prawidłowo; tutaj nie trzeba używać spójnik "i". Człowiek — to corpus-mente, nawet bez żadnej kreski między nimi.

Dlatego, gdy mówimy o ciele, o umyśle, to słowa "mężczyzna" i "kobieta" jest dość istotne. Jednak jest coś, co wykracza poza te dwa pojęcia, to transcendentalne. To prawdziwe jądro człowieka, jego istotę. Podmiot ten składa się tylko z uważności, obecności, obserwacji. To jest czysta świadomość.

Nie mówię teraz jako mężczyzna, w imieniu mężczyźni; w przeciwnym razie mówić o kobiecie nie było by możliwe w ogóle. Mówię jak świadomość. Ja wiele razy mieszkał w kobiecym ciele, ja wiele razy mieszkał w męskim ciele, byłem świadkiem wszystkiego. Widziałem wszystko w domu, widziałem wszystkie ubrania. Moje słowa są oparte na doświadczeniu, nie tylko tego życia, ale i wielu, bardzo wielu poprzednich żywotów. Niniejsza moje życie — tylko kulminacją długiej, długiej pielgrzymki.

Więc nie traktujcie moje słowa jak słowa mężczyzny lub kobiety, nie martwicie się o tym; w przeciwnym razie po prostu nie usłyszysz mnie. Więc traktuj mnie jak świadomość.

siła duchowa

(The Dhammapada: The Way of the Buddha)

1. KOBIETA

Wydaje mi się, że Jesteś jedyną osobą na tej planecie, kto naprawdę rozumie kobiety i akceptuje ich takimi, jakimi są. Proszę comment.

Już mówiłem, że kobietę trzeba kochać, a nie rozumieć. To pierwsze.

Życie jest tak tajemnicza, że nie można się dobrać do jej wysokości, nie można zajrzeć w jej głębokie tajemnice. Każdy przejaw życia — mężczyzna, kobieta, drzewo, zwierzę lub ptak — to przedmiot badania naukowca, a nie mistyka. Nie jestem naukowcem. Nauka sama w sobie jest tajemnicą dla mnie, i dzisiaj naukowcy zaczęli akceptować to. Dziś odchodzi się od swoich starych, błędnych oświadczeń o tym, że pewnego dnia poznają tajemnice wszystkiego, co trzeba wiedzieć.

Dzięki Albert Einstein nauka zaczęła się rozwijać na zupełnie innej drodze, bo im głębiej zapadł się w tajemnice materii, tym większe zamieszanie przyszedł. Musiałem zrezygnować i od logiki i racjonalności. W życiu nic nie mam, bo ona nie podlega twojej logice. Logika — to jakość, właściwy człowiekowi. Albert Einstein wspominał jeden moment w życiu, gdy miał wątpliwości co do tego, czy trzeba we wszystkim stosować się racjonalności... Ale to by było głupie. Takie zachowanie jest typowe dla człowieka, ale to byłoby nierozsądne. Nawet jeśli uparcie podąża logiki, racjonalności, to staje się zupełnie oczywiste, że życie wcale nie zamierza słuchać twojej logiki; przeciwnie, logika umysłu musi się podporządkować logice życia. Pewnego dnia przychodzi moment, kiedy trzeba spróbować logiki, racjonalności i po prostu słuchać do natury. Ja to nazywam najwyższym zrozumieniem, ale nie w zwykłym znaczeniu tego słowa. Ty wiesz, czujesz to, ale brakuje ci słów, aby wyrazić to.

Mężczyzna — to tajemnica, kobieta — to tajemnica, wszystko, co żywe — to tajemnica, i wszystkie nasze próby odkryć jej przeznaczenie.

Pamiętam przypadek, kiedy w sklepie z zabawkami mężczyzna kupował prezent dla syna na boże Narodzenie. Ponieważ był znanym matematykiem, właściciel sklepu wydał mu zdjęcie-zagadkę. Matematyk spróbował zebrać... to była świetna gra logiczna. Mu nie udało się zebrać obraz, on cały się spocił i zaczął czuć się nieswojo. Za jego nieskuteczne próby obserwowali kupujący, sprzedający i właściciel sklepu, a on wciąż nie mógł się zebrać. W końcu nie wytrzymały nerwy i ryknął na właściciela sklepu: "Jeśli ja, matematyk, nie mogę się zebrać ten obraz, jak dziecko poradzi sobie z tym zadaniem?"

Właściciel odpowiedział: "Pan nie rozumie. Puzzle stworzone w taki sposób, aby nikt nie mógł jej rozwiązać — ani matematykiem, ani nikt inny".

"Jaki jest sens takiej zagadki?" — zapytał matematyk.

"Jest to zrobione po to, aby dziecko od dzieciństwa uczył się rozumieć, że życie nie można rozwikłać, że nie można jej zrozumieć" — odpowiedział właściciel sklepu.

Życiem można się cieszyć, życia można się cieszyć, można stać się częścią jej tajemnice, ale zrozumieć ją, będąc obserwatorem, jest absolutnie niemożliwe.

Nie rozumiem sam siebie. Dla mnie największą tajemnicą jestem ja sam. Ale dam ci kilka wskazówek:

Psychiatra to ten, kto za niemałą opłatą zadaje ci te same pytania, które żona zadaje ci za darmo.

Klucze do szczęścia: możesz mówić o miłości, o czułości, o pasji, ale prawdziwa ekstaza ale poznasz, stwierdzając, że po tym wszystkim, że jednak nie zgubił swoje klucze.

Kobieta najpierw uderza ataku mężczyzny, a potem odcina mu drogę ucieczki.

Jeśli chcesz zmienić kobietę, zgódź się z nim. Jeśli chcesz dowiedzieć się, co kobiety naprawdę na myśli to nie patrz na nią, ale nie słuchaj.

Kobieta podbiegła do policjanta:

— Widzisz tego mężczyznę na rogu domu, działa mi na nerwy.

— Ja cały czas obserwował, — odpowiedział policjant — on nawet nie spojrzał w waszą stronę.

— Właśnie to działa mi na nerwy.

Romantyczny młodzieniec odwrócił się do pięknej pani w swoim łóżku i zapytał: "Jestem u ciebie pierwszy?"

Pomyślawszy chwilę, odpowiedziała: "może być, mam strasznie słabą pamięć do twarzy".

Wszystko okryte tajemnicą: lepiej cieszyć się życiem, niż próbować ją zrozumieć. W końcu ten, kto próbuje zrozumieć życie, okazuje się, że jest głupcem, a ten, kto cieszy się życiem, staje się mędrcem i nadal dobrze się bawić, bo on coraz głębiej i głębiej rozumie tajemnicy wszystkiego, co nas otacza.

Największe zrozumienie polega na tym, że nic nie można zrozumieć, że wszystko, co tajemnicze i cudowne